Saga - 2008-06-06 15:14:26

No tutaj to każdy dopisuje część historyjki:DTo ja zacznę; Żyła sobie niedawno glizdka, która.............

Tiara - 2008-06-06 15:54:28

byla bardzo głupia i nazywala sie...............

Saga - 2008-06-06 15:59:23

Edwarda i bardzo nie lubiła gdy ktoś ją..........

Tiara - 2008-06-06 16:15:03

chciał w czymś "przegonic" np.w nauce, wiec wkuwala codziennie ,ale nic z tego nie rozumiała.....................

Katia - 2008-06-06 21:50:53

nosiła ona ogromne okulary i baaaaaaardzo lubiła jeść trociny... miała przjaciółkę amebę, która nazywała się....

Saga - 2008-06-06 22:29:59

Trąba i często odwiedzała Edwardę i razem wymyślały jak.........

Katia - 2008-06-07 13:09:56

skoczyć do basenu, żeby nie złamać sobie szczecinek...

Tiara - 2008-06-07 17:12:16

Ich pomysł polegał na tym, że nie skoczyły do basenu tylko do niego wpełzły po drabince...........

Katia - 2008-06-07 18:46:54

ale glizdka ześlizgneła się i wpadła do basenu...

Saga - 2008-06-08 17:25:47

i szybko złapała się jakiegoś pontona, który pływał sobie beztrosko

Katia - 2008-06-08 19:15:01

wślizgła się na niego i waczeła dryfować po gładkiej tafli basenu...

Saga - 2008-06-08 19:30:01

Po godzinie postanowiła wrócić do domu i upiec ciasto z polipów ale.......

Katia - 2008-06-08 19:35:35

polipów zabrakłko, więc udała się wraz z amebką do sklepiku w którym...

Saga - 2008-06-09 12:35:03

kupiła polipy polipy i glukoze..........

Katia - 2008-06-09 12:48:08

udała sie z zakupami do domu w którym zastała...

Saga - 2008-06-09 13:26:31

vomita, który prosił ją żeby nie piekła polipów

Tiara - 2008-06-09 14:40:27

ale ona dała vomitowi :vomit: szczecinką w morde i poszła gotować gulasz z polipów.................:D..............

Saga - 2008-06-09 15:29:08

Potem zjadła gulasz i postanowiła pojechać do...................

Katia - 2008-06-10 08:34:41

biedronki, bo była promocja na marynowane rozgwiazdki xD

Saga - 2008-06-11 19:33:33

A w biedronce znalazła ulotkę.................

Katia - 2008-06-12 14:06:32

z ogłoszeniem. a wyglądała ona tak:
                                         
                                                  ZAGINĘŁA ZUPA GRZYBOWA
                            Zupa była koloru sraczki jednakże wpadała w jasny odcień niebieskiego.
                            Zgubiłem ją w dorodzę do sklepu z polipami.
                            Chciałem kupić mojemu polipkowi nową, różową obrożę.
                            Zupa wypadła mi gdzieś no i pewnie się potrzaskała (miała 5 lat)                       
                            Jeśli ja ktoś znajdzie to proszę o sklejenie i kontakt oraz kabel

tel. 295-45-17  Dzwonić tylko w niedzielę bo reszta tygodnia zlatuje mi na liczeniu włosów w moim dywanie

Saga - 2008-06-13 13:46:34

Edwarda od razu wyszła ze sklepu w poszukiwaniu grzybowej, ale.....

Katia - 2008-06-17 14:38:42

zapomniała zakupów i wróciła się do sklepu, lecz...

www.sa.pun.pl www.g087dca.pun.pl www.soulfu.pun.pl www.wskiz.pun.pl www.shinigamilegends.pun.pl